
3 lipca ok. godz. 3.40 mieszkańcy Zalesia w gm. Siemiatycze usłyszeli wybuch. Za oknem płonął dom, samotnie mieszkającego, 84-letniego sąsiada.
Wezwano pomoc, informując, że wewnątrz może być człowiek. Sąsiedzi chcieli wejść do środka, ale cały dom objęty był już ogniem. Przyjechali strażacy JRG Siemiatycze i OSP Kłopoty Bujny, policjanci z patrolu i załoga karetki pogotowia. Niedługo potem jeszcze strażacy OSP OSP Dziadkowice i OSP Stadniki, oraz pogotowie energetyczne.
Kiedy ugaszono największy ogień, usiłowano zlokalizować poszkodowanego. Niestety, utrudniał to zawalony strop i spalone sprzęty. Strażacy pracowali w aparatach oddechowych, użyli też agregatu oddymiającego. Niestety, w środku znaleziono ciało. Rozbiórka, grożącej zawaleniem, konstrukcji budynku i dogaszanie trwało do 6.50. Policjanci z Siemiatycz, pod nadzorem prokuratora, ustalają przyczyny tragedii.
jsw, fot. jsw
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie