
9 czerwca ok. godz. 14.00 na kolonii Bacik Średnich w gm. Siemiatycze, wybuchł pożar budynku z płyt warstwowych, w którym przechowywane były akumulatory litowo - jonowe.
Dyżurny straży skierował tam 3 zastępy strażaków z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej z Siemiatycz i jeden strażaków z OSP Kajanka. Pojechał tam również patrol policji z Siemiatycz.
Pożar gaszono w aparatach oddechowych z uwagi na duszący, toksyczny dym o nieprzewidywalnym składzie. Na szczęście, nikomu z mieszkańców nic się nie stało.
Mieszkające tam dziecko - by złagodzić stres związany z niemiłym wydarzeniem - dostało od strażaka OSP maskotę.
jsw, fot. jsw
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie