
Od niecałego roku na naszym terenie działa Stowarzyszenia rodziców i terapeutów na rzecz osób z niepełnosprawnością i ich rodzin "Złota Rybka". Ma za sobą kilka, zorganizowanych z sukcesem, akcji. A jeszcze więcej planów na ciekawą, a przede wszystkim pomocną działalność.
Rozmawiamy z Urszulą Kadłubowską prezesem Stowarzyszenia rodziców i terapeutów na rzecz osób z niepełnosprawnością i ich rodzin "Złota Rybka"
- Razem z Martą Wiercińską, wiceprezes, tworzymy zarząd stowarzyszenia i staramy się w porozumieniu z innymi członkami założycielami dbać o pomysły, kreatywność i realizację naszych statutowych założeń. Obecnie Stowarzyszenie liczy 9 członków. Są wśród nas zarówno terapeuci, specjaliści pracujący z osobami, głównie dziećmi, z niepełnosprawnością oraz rodzice dzieci z niepełnosprawnością. Współpracujemy z wieloma instytucjami i urzędami, w zależności od działania SZUKAMY współpracy lub zgłaszają się do nas jednostki mogące w jakiś konkretny sposób wspomóc naszą inicjatywę. Doświadczamy wyjątkowej życzliwości osób, które spotykamy podczas naszych działań.
- Skąd pomysł na działalność?
- Pomysł na założenie stowarzyszenia krążył w naszych głowach od kilku ładnych lat. Wszyscy członkowie założyciele są w jakiś sposób związani z działaniem na rzecz osób z niepełnosprawnością, czy to zawodowo, czy prywatnie. Znajomość od środka realiów rehabilitacji, terapii i funkcjonowania rodzin osób z niepełnosprawnością; problemów z jakimi muszą się codziennie mierzyć; przepisów które muszą znać i połapać się w licznych systemach; słabej dostępności najnowszych metod terapii sprawiły, że musieliśmy podjąć konkretne działania. Od wielu lat mieliśmy kontakt z osobami, głównie dziećmi z niepełnosprawnością. Bardzo chcieliśmy pomagać oso-bom, zwłaszcza na początku diagnozy, kiedy natłok myśli ogranicza racjonalne działanie. Proszę sobie wyobrazić, że rodzic dowiadujący się o niepełnosprawności swojego dziecka, przeżywa realną żałobę. Potrzebuje wsparcia, żeby pożegnać swoją wizję zdrowego dziecka i pogodzić się z trudną sytuacją. Proces diagnozy też jest wyczerpujący i nierzadko bardzo kosztowny.
Wspólne działanie w ramach stowarzyszenia mają na celu: zwiększać dostępność równych form rehabilitacji i terapii; edukować społeczność lokalną na temat włączania w życie codzienne osób z niepełnosprawnością, w tym ułatwiać tym osobom realizację podstawowych potrzeb społecznych; budować społeczność wsparcia dla rodzin osób z niepełnosprawnością, umożliwiać wymianę doświadczeń i organizować akcje włączające osoby z niepełnosprawnością i ich rodzin w społeczność lokalną, integrujące środowisko i najbliższe otoczenie.
Czujemy, że jest wiele do zrobienia w tym zakresie. Chociażby na poziomie mentalnym. Bardzo często, nie tylko potocznie, ale także w formalnych wypowiedziach, czy dokumentach, spotykamy się ze stwierdzeniem "osoba niepełnosprawna". Uczulamy, że jest to krzywdzące określenie, ponieważ z góry ocenia osobę, człowieka, jako niepełnosprawnego. Każdy, niezależnie od wieku, płci, koloru skóry, czy niepełnosprawności jest pełnowartościowym człowiekiem. Dlatego uczulamy, aby używać zwrotu "osoba z niepełnosprawnością". Niby mało istotna zmiana z perspektywy osoby zdrowej, ale w szerszej perspektywie jest to szalenie istotne. Zwracajmy uwagę na takie określenia.
- Kiedy się sformalizowaliście, kiedy zarejestrowano stowarzyszenie?
- Stowarzyszenie uzyskało wpis do KRS-u 28 grudnia 2023 roku. Proces formalizowania trwał, jak już wspomniałam, kilka lat. Formalizacja dała nam nowe perspektywy organizacyjne. Mamy więcej możliwości na pozyskiwanie funduszy, a także na uświadamianie społeczności lokalnej o potrzebach osób z niepełnosprawnościami. Jako organizacja pozarządowa możemy uczestniczyć w konsultacjach społecznych i opiniować akty prawa lokalnego w zakresie potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
- Co macie więc w zakresie działalności, do kogo skierowana jest wasza oferta, co macie w planach?
- Działalność Stowarzyszenia obejmuje wszechstronną pomoc dzieciom, młodzieży i osobom dorosłym potrzebującym pomocy w związku z trudnymi doświadczeniami, niepełnosprawnością, kryzysami oraz ich rodzin. Wszechstronną pomoc rodzinom oraz opiekunom, a także specjalistom i terapeutom zajmującym się lub pracującym z osobami potrzebującymi. Organizowanie i przeprowadzanie różnych form lecznictwa, profilaktyki, terapii, edukacji i opieki dla dzieci, młodzieży i dorosłych osób potrzebujących pomocy i wsparcia w związku z trudnymi doświadczeniami, niepełnosprawnością i kryzy-sami. Działalność informacyjną, doradczą i edukacyjną środowiska lokalnego nakierowaną na pogłębienie świadomości odpowiedzialności za osoby z niepełnosprawnościami i ich godne warunki życia. Pomoc w zwiększeniu dostępu dzieciom i osobom z niepełnosprawnością do edukacji, terapii, kultury, pracy i pełnego uczestnictwa w życiu społeczeństwa. Gromadzenie i przetwarzanie danych na temat różnych form wsparcia, terapii, rozwoju i profilaktyki zdrowia. Popularyzowanie wiedzy na temat różnych form wsparcia, terapii, rozwoju i profilaktyki zdrowia. Prowadzenie działań z zakresu pomocy społecznej dla osób potrzebujących, dzieci, młodzieży i ich rodzin oraz prowadzenie wszechstronnych działań z zakresu oświaty...
Nasza działalność skierowania jest szczególnie do osób z niepełnosprawnością i ich rodzin, ale zajmujemy się też osobami w kryzysach. Staramy się poszerzać współpracę z instytucjami, szkołami, przedszkolami, także w zakresie rozwiązywania różnych problemów.
Planów na przyszłość jest wiele, jeśli połowę uda się zrealizować, to będzie sukces!
- Jak chcecie pozyskiwać fundusze na działalność, jak można Wam pomóc? Finansowo, rzeczowo, działaniem?
- Pozyskiwanie funduszy to zawsze ważny temat w organizacjach. Staramy się pisać projekty w konkursach jednostek samorządowych, pozyskujemy środki z lokalnych grup działania i innych fundacji, organizujemy kiermasze i jeździmy z animacjami na różne festyny i festiwale. Stowarzyszenie można wesprzeć darowizną wpłacaną na konto: 96 1600 1462 1732 8324 2000 0001. Na portalu Zrzutka.pl prowadzimy też zbiórkę przeznaczoną na zakup kombinezonów Mollii przeznaczonych do elektrostymulacji. Kombinezony znacząco poprawią jakość życia dzieci z zaburzeniami ruchu, umożliwiając im swobodniejsze poruszanie się i wykonywanie codziennych czynności. Pomagają w redukcji spastyczności mięśniowej, łagodzeniu bólu oraz poprawiają zakres ruchu i koordynację (https://zrzutka.pl/ fwy7d6).
- Co do tej pory udało się zrealizować?
- Zrealizowaliśmy już kilka akcji. Miedzy innym warsztaty dla rodziców w Siemiatyckim Klubie Juniora, dzięki uprzejmości pana burmistrza. Warsztaty dotyczyły pieczenia zdrowych bezcukrowych przekąsek. Zajęcia były bezpłatne, a uczestniczące w nich mamy były bardzo świadome, tego jak cukier i inne ulepszacze wpływają na rozwój dzieci. Same miały niesamowite patenty i pomysły na przemycanie zdrowych nawyków żywieniowych. Musimy zrobić kolejną edycję.
Udało nam się, dzięki pozyskaniu dofinansowania w ramach inicjatywy lokalnej z LGD Tygiel Doliny Bugu, przeprowadzić warsztaty rękodzieła, połączone z integracją rodzin dzieci z niepełnosprawnością, na których powstały wspaniałe stroiki wielkanocne oraz króliczki z włóczki. Stroiki można było zakupić podczas świątecznego kiermaszu w Siemiatyckim Ośrodku Kultury, zaś króliczki były prezentem wielkanocnym dla dzieci uczestniczących w terapii w Centrum Terapii i Rozwoju w Siemiatyczach.
Na majówkę urządziliśmy integracyjne ognisko.
W lipcu, dzięki współpracy z producentem kombinezonów Mollii, wypożyczyliśmy kilka z nich na potrzeby turnusu rehabilitacyjnego dla dzieci z problemami w poruszaniu się. Rehabilitacja w kombinezonach była dla dzieci bezpłatna. Planujemy w listopadzie ponowić taki turnus.
Zorganizowaliśmy szkolenie w formie warsztatów dla rodziców i specjalistów (logopedów, pedagogów, nauczycieli, terapeutów) pracujących z dziećmi z komunikacji alternatywnej i wspomagającej (AAC).
15 sierpnia, dzięki zaangażowaniu wielu osób i instytucji, zorganizowaliśmy kiermasz ciast. Przez cały dzień można było kupić pyszne ciasta, pieczone nie tylko przez rodziców dzieci z niepełnosprawnością, ale też mieszkańców Siemiatycz, koła gospodyń wiejskich itd. Akcja była przygotowywana kilka tygodni. Najwspanialsze jest to, jak mieszkańcy reagowali na nasze stoisko: przychodzili, rozmawiali, pytali, byli zainteresowani działalnością Stowarzyszenia. Wielu wrzucało datek do puszki, nie biorąc ciasta. Zaangażowanych było mnóst-o osób, wolontariuszy, przyjaciół, za co jesteśmy wszystkim ogromnie wdzięczni.
- Chcecie komuś specjalnie podziękować?
- Dziękujemy każdemu, kto jest życzliwy osobom z niepełnosprawnością. Najważniejsza jest nasza wspólna chęć robienia dobrych rzeczy, zaangażowanie w ważne społecznie sprawy. Marzymy, że uda nam się sprawić, że codzienność osób z niepełnosprawnością w naszym powiecie i okolicy będzie łatwiejsza, mniej problemowa i przede wszystkim godna. A Złota Rybka spełnia życzenia, więc to kwestia czasu, aż się uda!
- A gdzie znaleźć Złota Rybkę? Jak się z Wami skontaktować?
- Można nas znaleźć na facebooku: NGOZlotaRybka, email: [email protected] Osobiście pod adresem: ul. 11 Listopada 73, Siemiatycze.
ak, fot. jsw i Złota Rybka
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie