
20 grudnia koncert w sali gimnastycznej przy Świętojańskiej w Siemiatyczach zaczął się jak inne. Zaśpiewali i zagrali uczniowie siemiatyckiej szkoły muzycznej, starannie przygotowani przez swoich nauczycieli. A potem... A potem szukano stajenki. Szukano jej w kolędach i pastorałkach z tekstem.
"Szukamy stajenki" to program Jacka Kaczmarskiego i Zbigniewa Łapińskiego złożony z 16 autorskich kolęd i pastorałek, wydany na kasecie magnetofonowej w roku 1995. Są w nim wykorzystane motywy polskie, ukraińskie, żydowskie, węgierskie i arabskie. Muzyka Jacek Kaczmarski i Zbigniew Łapiński, słowa Jacek Kaczmarski i Zbigniew Jerzyna.
Od lat Łukasz Kraujutowicz, który kieruje amatorskim chórem Wokaliza z Siemiatycz, marzył o zaśpiewaniu "Szukamy stajenki" w Siemiatyczach, zaśpiewaniu z towarzyszeniem orkiestry, a na dodatek pod dyrekcją Dariusza Łapińskiego, syna Zbigniewa Łapińskiego. Stało się - orkiestra nauczycieli szkoły muzycznej, absolwentów tej szkoły i muzyków występujących gościnnie, zagrała w Siemiatyczach. Zaśpiewała Wokaliza, przygotowana przez Kraujutowicza, no i z jego barytonem! Do tego bardzo dobra reżyseria dźwięku i - co nieczęsto się zdarza - staranne oświetlenie.
Koncert odbył się dzięki wsparciu i współpracy burmistrza Siemiatycz, Szkoły Muzycznej I stopnia im. Wojciecha Kilara w Siemiatyczach samorządu woj. podlaskiego, Siemiatyckiego Ośrodka Kultury, Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, Banku Spółdzielczego w Brańsku, Pater Group i chóru Wokaliza. Patronat medialny sprawował nasz tygodnik.
jsw, fot. jsw
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie