Na narty na Podlasie

Jak się okazuje, wcale nie trzeba jechać w góry, by skorzystać z zimowych rozrywek. Na stoku w Rybnie koło Łomży (ok. 1,5 godziny jazdy z Siemiatycz) można już jeździć na nartach. Stok funkcjonuje mimo braku śniegu wokół.

Właściciele stacji wykorzystali kilka dni mrozu i naśnieżyli zbocze. Jak mówi jego współwłaściciel, Damian Jankowski, stacja będzie działała nawet przy temperaturze do 10 stopni. Stok narciarski w Rybnie jest czynny w dni robocze od godz. 14.00 do 20.00, w dni wolne i w ferie od 10.00 do 20.00. Można korzystać z kilku tras i wyciągów, a na miejscu jest wypożyczalnia sprzętu, kilkunastu instruktorów. Rybno zaprasza też grupy zorganizowane. Szczegóły na www.rybno.pl.

Z zimowych sportów skorzystać można również na stoku WOSiR Szelment w suwalskiem (nieco ponad 3 godziny jazdy z Siemiatycz). Tam również dzięki sprzyjającym warunkom w miniony weekend udało się naśnieżyć część stoku. Uruchomiono trasę narciarską szkoleniową - idealną dla osób stawiających pierwsze kroki na nartach oraz chcących doskonalić swoje umiejętności i snowtubing (zjazd na oponach) - świetną zabawę dla całej rodziny na specjalnie przygotowanej, naśnieżonej górce.

Szelment czynny jest w soboty i niedziele w godz. 10.00-19.00, od poniedziałku do piątku 14.00-19.00.

WOSiR Szelment sp. z o.o. we współpracy z lokalnymi szkółkami nauczania jazdy na snowboardzie i nartach oraz wypożyczalnią sprzętu zimowego na "Szelment z klasą", szkolenie dzieci i młodzieży. Uczestnicy zajęć zdobędą niezbędną wiedzę na temat bezpieczeństwa na stoku, poznają podstawy techniki jazdy na nartach i snowboardzie, rozwiną także wiedzę na temat istniejącej infrastruktury do uprawiania sportów zimowych w naszym regionie.

Uwaga - program nie jest realizowany w czasie świąt, ferii zimowych (27 stycznia - 7 lutego) oraz weekendów.

Szczegóły na www.wosir-szelment.pl

Z naszych informacji wynika, że nie działa położony najbliżej (ok. 50 minut jazdy z Siemiatycz) wyciąg w Międzyrzecu Podlaskim.

ak, fot Czytelniczka